Wywiad z Burmistrzem

Oczywiście cały wczorajszy wywiad był zmyślony. Ale kto by nie chciał zielonych latarni świecących na różowo?

ŁJ: Jak się Pan czuje po tych 100 dniach?

AN: Jestem trochę przemęczony ale nikt nie mówił, że będzie łatwo.

ŁJ: Nie wiem czy Pan zauważył, ale wyborcy zaczynają upominać się o realizację Pana programu wyborczego. Może Pan przedstawić co z niego zostało zrealizowane do tej pory?

AN: Jesteśmy na etapie spełnienia obietnicy świecących latarni przez całą noc. Jak każdy wie, już niebawem będziemy wymieniać klosze na niektórych ulicach ale przeciąga się to z uwagi na nowe fakty. Okazało się bowiem, że emitowanie światła różowego jest wiele bardziej korzystne dla organizmu człowieka i staramy się aby wszystkie żarówki w mieście miały właśnie taki kolor. Do tego nowe latarnie będą spełniały też inną funkcję w ciągu dnia. Wszystkie będą przemalowane na zielono a jak wiadomo, zielony uspokaja więc mieszkańcy miasta będą na pewno spokojniejsi. 

ŁJ: Nie obawia się Pan reakcji mieszkańców? To dość niecodzienny pomysł

AN: Gwarantuję, że będą doskonale współgrały z przestrzenią znajdującą się wokół a już na pewno z kolorami kamienic w centrum. Po za tym, zostając jeszcze przy temacie oświetlenia, w przyszłym roku planowany jest, i mamy na to środki w budżecie, remont Stadionu Miejskiego i montaż na nim sztucznego oświetlenia. Pomorzanka będzie mogła grać swoje mecze nawet po zmroku.

ŁJ: Wywołał Pan temat stadionu. Obok niego jest miasteczko sekretnych uliczek, które jest co jakiś czas dewastowane. Jest już plan co zrobić aby do tego nie dochodziło?

AN: Tak, zareagowaliśmy od razu i wspólnie z komendantem policji ustaliliśmy, że na placu zabaw stanie budka policyjna, ta sama, którą dobrze znamy sprzed Konsulatu Republiki Litwy. Stała obserwacja policyjna rozwiąże sprawę.

ŁJ: A może powinna to robić straż miejska...?

AN: Widzę, że Pan już w temacie. Tak, są plany aby straż miejska powstała w naszym mieście. Propozycję przedstawię na najbliższej sesji Rady Miasta, na którą zapraszam portal Sejny.net wraz z kamerą. Rozmawiałem ostatnio z Panem Prezydentem przy okazji wizyty w Warszawie i powiedział mi, że śledzi relacje z naszych sesji. To świadczy o tym, jak bardzo są potrzebne. 

ŁJ: Będziemy na pewno. A co dalej z referendum? Jest jeszcze nadzieja?

AN: Ona umiera ostatnia. Już teraz mogę powiedzieć, że na maj planujemy referendum w sprawie...referendum. Pójdziemy do urn aby odpowiedzieć na pytanie, czy chcemy referendum. Brzmi śmiesznie ale do tego zmusiła nas sytuacja.

ŁJ: A co z Dniami Sejn?

AN: Będą. Jednak tym razem musimy przesunąć je trochę w czasie. Z racji sytuacji losowych w tym roku Dni Sejn odbędą się nie w lipcu na koniec listopada. Wtedy też łatwiej ściągnąć klasowe zespoły na naszego miasta. Na dzień dzisiejszy wiemy, że na pewno zagra KAYAH wraz z naszą Orkiestrą Dętą. To wspaniały projekt, który zadziwi wszystkich Państwa. 

ŁJ: Dziękuję za rozmowę.