
Bezpośrednie wpłaty na konto zbiórki, to nie jedyny sposób pomocy mieszkance Sejn, która usłyszała diagnozę złośliwego nowotworu mózgu. Osoby o wielkich sercach proponują udział w licytacjach przedmiotów.
Do podbicia ceny i nabycia jest wszystko: od dzierganych zabawek, przez biżuterię, złoty zegarek, książki i figurki, gorące dania do odbioru w lokalach i domowe wypieki, po... dostęp do programu antywirusowego na komputer. Wszystko może znaleźć nabywcę i przyspieszyć osiągnięcie założonej na Zrzutce sumy 30 tys. zł. Jak dotąd zebrano 62 proc, dzięki datkom 202 osób.
Licytacje można znaleźć na facebookowej grupie o nazwie Aukcje na rzecz Teresy
Trwają one po trzy dni i osoba, która wygrywa, wpłaca należność na zrzutkowe konto. Praktyka w akcji na rzecz Antosia Kuczyńskiego pokazała, że wystawiane i licytowane przedmioty mogą przynieść poważny zastrzyk głównej zbiórce, a im o nich głośniej, tym więcej ludzi dobrej woli i firm chce dołączyć ze swoją pomocą.
Teresa Niewulis-Sadowska, młoda przedsiębiorczyni z Sejn, 11 dni temu usłyszała druzgocącą diagnozę - niemal 4-centymetrowy złośliwy guz mózgu. Po pierwszym szoku mama 9-latka postanawia twardo walczyć.
- W najbliższych dniach czeka mnie operacja usunięcia guza z mózgu, później oczywiście rekonwalescencja i oczekiwanie na wynik histopatologii, która określi stopień złośliwości nowotworu i pozwoli lekarzom podjąć decyzję o dalszej terapii - pisze o sobie.
W sytuacji zabiegu, znoszenia bólu, podróżowania w celach medycznych i dochodzenia do siebie - my wszyscy możemy Tereskę wesprzeć, jeśli nie licytując, to bezpośrednio tutaj.
Fot. ze Zrzutki
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie