
Przedświąteczna gorączka zakupowa może osłabić naszą czujność. Policjanci i bankowi specjaliści przestrzegają, jak ustrzec się przed utratą pieniędzy.
Problem może dotyczyć każdego rodzaju zakupów, czy internetowych, czy stacjonarnych, bo w trakcie tych drugich, w pośpiechu sprawdzając wiadomości na telefonie, też można kliknąć w podejrzany link.
Nie każdy z nich musi też zachęcać do zakupów. Okazuje się, że również pomoc dla Ukraińców bywa wykorzystywana do wyłudzenia pieniędzy. W tym wypadku oszuści mogą próbować żerować na nas przez dłuższy okres pomiędzy świętami katolickimi, a prawosławnymi.
Policjanci i eksperci bankowi szczególnie przestrzegają przed:
Jak się chronić? - należy stosować się do kilku ważnych zasad:
Jeśli podejrzewamy, że doszło do przestępstwa, lub jesteśmy tego pewni, poinformujmy o tym fakcie swój bank, złóżmy zawiadomienie na Policję, lub do Prokuratury.
- Szybkość złożenia takiego zawiadomienia może zwiększyć szansę uratowania utraconych środków, które fizycznie mogły jeszcze nie zostać wypłacone przez oszustów - przekonują specjaliści z FinCERT.pl czyli Bankowego Centrum Cyberbezpieczeństwa ZBP oraz Komendy Głównej Policji.
Fot. KGP
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Się nie zesrajcie wszędzie policja i policja.
tak jurek policja tu tam, radiowozow wiecej niz ludzi, wykrywalnosc , 100% , a rzeczywistosc jest zupelnie inna. w niczym nie pomoga, niczemu nie zaradza. skladaja w sadzie falszywe zeznania, spia po lasach, sa dla samych siebie, 40 lat emerytura 5 tyys zl, psychole z bronia w reku.
Co to za chore bezpieczeństwo w Sejnach?