
Zmarł tydzień temu w Wielkiej Brytanii w wieku zaledwie 32 lat. Przyjaciele Przemysława Wąsewicza ze Smolan w gminie Puńsk prowadzą zbiórkę na sprowadzenie jego szczątków do kraju.
- W piątek 17 kwietnia w godzinach popołudniowych w szpitalu w Bedford (Anglia) zmarł Przemysław Wąsewicz lat 32. Był on wspaniałym tatą Damianka (5,5 latek) i Pawełka (1,5 miesiąca), mężem, synem, bratem... Naszym przyjacielem - pisze twórczyni zbiórki na portalu zrzutka.pl.
W minioną niedzielę młody mąż i ojciec był wspominany na mszy w smolańskiej parafii pod wezwaniem św. Izydora.
- W ostatnim czasie do wieczności odszedł ś.p. Przemysław Wąsewicz pochodzący ze Smolan, a ostatnio mieszkający za granicą - brzmiało ogłoszenie duszpasterskie.
Przyjaciele zmarłego chcą zebrać pieniądze na kremację i przewiezienie prochów mężczyzny do Polski.
- Pomóżmy, aby rodzina mogła pożegnać się z Przemkiem i żeby on mógł spocząć w pokoju w swojej miejscowości Smolany - piszą.
Jak dotąd zbiórkę wsparło ok. 200 wpłacających, w sumie darując na ten smutny cel ok. 20 tys. zł. Chętni mogą dołączyć tutaj.
Fot. zrzutka.pl
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie