
Suwalska Policja prowadzi postępowanie sprawdzające w sprawie składowania żwiru przy ul. Łąkowej.
Zawiadamiającym było Państwowe Gospodarstwo "Wody Polskie" w Białymstoku - Nadzór Wodny w Suwałkach, które zaznajomił z problemem burmistrz Sejn. Rządowa agencja zajmująca się stanem wód i retencji po obejrzeniu sytuacji na miejscu uznała, że materiał bitumiczny zanieczyścił rzekę i zniekształcił jej naturalny brzeg. Sprawą zajęła się także suwalska Policja, która prowadzi postępowanie wyjaśniające, mające dać odpowiedź na pytanie, czy doszło do przestępstwa.
Mieszkańcy ul. Łąkowej skarżą na składowanie żwiru, gruzu i śmieci oraz na roboty typowe dla żwirowiska i maszyny powodujące hałas. Podnoszą, że w tym miejscu w planie zagospodarowania przestrzennego są tereny zielone, nie zaś teren pod działalność gospodarczą, uciążliwą dla środowiska.
Właściciel terenu nad Marychą twierdzi, że hałas nie przekracza norm. Prace tłumaczy zaś naprawą grobli pomiędzy stawami rybnymi.
Przypomnijmy, że teren stawów pomiędzy ulicami Łąkową i Mickiewicza to dawne stawy zakonu dominikanów. Po wojnie były miejscem działalności uspołecznionej, w końcu trafiły w prywatne ręce. Na skraju terenu przy ul. Mickiewicza widoczny jest sztuczny pagórek - krył on komorę do składowania lodu, zbieranego zimą na zbiornikach wodnych i przechowywanego do wykorzystania latem przez mieszkańców miasta.
Fot. ilustracyjna/pixabay
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Gdzie burmistrz był wcześniej pytam się kur......
No gdzie był stał z koszulka I LOVE MARYCHA i sie patrzył hehe
Lepszy plac na którym zrobiono porządek, niż bagno i syf który był tam do tej pory.
wystarczyło stosować się do ustaw i po problemie żwirowni np.należy pamiętać że zastosowanie do art. 2pkt.3 ustawy z dnia 14.12.2012r.o odpadach /tekst jednolity dz.u.2016 poz.1987/ziemia i gleba z wykopów budowlanych jest odpadem jeżeli nie pochodzi z terenu budowy i nie jest wykorzystywana na terenie danej budowy zatem jeżeli właściciel gruntu utwardza lub podnosi teren odpadami /ziemia,gleba/bez uzyskania odpowiedniego zezwolenia to znaczy zgody na przetwarzanie i składowanie odpadów ,magazynowanie stosowanie do art.26 ustawy o odpadach burmistrz w drodze decyzji wydanej z urzędu nakazuje posiadaczowi odpadów usunięcia odpadów z miejsca nie przeznaczonego do ich składowania lub magazynowania niwelacją terenu dokonana dodatkowymi masami gruzu,śmieci,ziemi,może skutkować również zachowaniem stosunków wodnych.należy w tym miejscu zwrócić uwagę na art.29 ustawy z dnia 18.07.2001r.prawo wodne /tekst jednolity dz.2015 poz. 469 z p.zmianami zgodnie z którymi właściciel gruntu nie może.1.zmieniać stanu wody na gruncie a zwłaszcza kierunku odpływu ze żródeł ze szkodą dla gruntów sąsiedzkich. niech pan stosuje przepisy.a poczyta Pan do snu ustawy uchwała nr.xlix/02 rada gminy sejnyz dnia 22.02.2002r.inne o terenach chronionych nad marychą.
A kto pozwolił zasypywać staw i rowy, spora część stawu jest zasypana i to czym ,gruzem i śmieciami a następnie przysypano żwirem.
Puknijcie się w łeb legaty pird.... z Urzędów najlepiej to nic nie robić brać 500+ i stać pod monopolem. A jak coś przedsiębiorca robi swoją ciężką pracą to trzeba go niszczyć? A kto wam największe podatki płaci? Jak zniszczycie przedsiębiorców to h... będziecie mieli do was wszyscy utrzymują z naszej kasy. Pozdrawiam. Burmistrza
Do gość: no na pewno właściciel tego "przedsiębiorstwa" płaci podatki, przekręt na przekręcie, wszystko na lewo ze żwirowni odkupionych za grosze + układy monopolowe w gminie Sejny na żwirowanie dróg w pobliskich wsiach. Celowo nie przytaczam nazwiska właściciela, bo i tak każdy je zna.
Zrobił syf w środku miasta, niech teraz to posprząta i wynosi się jak najdalej od miasta na tereny uprzemysłowione np. stefa ekonomiczna w Suwałkach, zobaczy wtedy co to znaczy uczciwie płacić podatki.
jakie podatki płaci rolnik dla miasta te grunty należały do miasta jak on je przejął czy płaci podatek od tego terenu dla miasta wątpliwe ,wszyscy co mają działalność gospodarczą np, sklep płaci podatki od metrażu sklepu i gruntu i ten pseudo biznesmen co płaci prawdopodobnie płaci KRUS niech zapłaci ZUS za pracowników i siebie to zobaczy koszty działalności.
Taki z niego przedsiębiorca, ale o paragonie czy fakturze za usługę nie ma mowy.
Dokładnie
Kopnij w patelnię a sejneńskie mucki sie odezwą
Własność rzecz święta. W stanach właściciel ze strzelbą pogonił pogonił by te całe komisje z tzw. zaznajamiającym na czele. Niech burmistrz przeznaczy również na tereny zielone ziemię swojego ojca, która graniczy ze stawami. Może tam wtedy posadzić 100 letnie baobaby, otworzyć kawiarnię i zrobić miejsce wypoczynku dla pracowników fabryki łódek.
Niech otwiera działalność na swojej własności w USA. Nawet w Polsce nikt mu tego nie broni.
Kargul ziemia ojca burmistrza była ujęta w planach zagospodarowania pszestrzennego w latach 1974 pod POM a nabył tak zgodnie z tym planem. zaś grunty które są żwirownią jak zostały nabyte pomyśl.Dużo by trzeba ci tłumaczyć bo zero masz pojęcia na takie tematy.
To tłumacz chętnie się czegoś wszyscy nauczymy.
żeby nie mucki z Sejn słabo byś ciągnął ten wóz ,zajmij się hodowlą uprawą ziemi a miasto zostaw dla miasta ,wybierz słomę z butów jak jedziesz do Sejn .
Widać i słychać, że ty z miastem masz tyle wspólnego co ja z hodowlą. Spytaj starych Sejnejczaków co albo kto to mucek. ha ha
A ziemia wywieziona z cmentarza w Białogórach przepadła jak kamfora