Reklama

Co kryje ziemia Sejneńszczyzny?

12/09/2021 08:31

Najpierw przewalały się tu lodowce i wędrowali łowcy reniferów. Potem pojawili się tu osadnicy, skłonni zostać na dłużej. Mimo to ociągali się z karczowaniem puszcz i uprawą roli. Nic dziwnego, las karmił ich jagodami i oferował zwierzynę. Z opóźnieniem, ale w końcu epoka żelaza dotarła i do nas.

Ziemia Sejneńszczyzny, w tym także brzegi Marychy w mieście, zawierają przeróżne pozostałości. Od narzędzi krzemiennych z okresu mezolitu (kamienia), których najwięcej znaleziono w okolicach Gib i Zelwy, po epokę średniowiecza, o czym przekonał się młody rolnik z Zaleskich, który w minionych latach wyorał szkielet ok. 40-letniego pielgrzyma ze szkaplerzem na szyi.

Jeśli zaś chodzi o okres wędrówek ludów i wpływów rzymskich, to w pozostałości bogate jest całe dorzecze Marychy. Ludzie chętnie bowiem przerywali wędrówkę przez puszczę i zatrzymywali się nad rzeką, gdzie mieli dostęp do wody i łatwiej mogli obserwować, czy do ich obozowiska nie zbliża się ktoś niepożądany.

Mimo wiedzy o tym, co kryje ziemia, kompletne badania archeologiczne są u nas rzadkością. Zbadana została np. Góra Różańcowa w Żubronajciu, której prawdziwe pochodzenie przesłania dziś nieco fakt, że stała się miejscem religijnych pielgrzymek.

U stóp tej góry w latach 60. znaleziono dwie osady bałtyjskie z wczesnej epoki żelaza, a w 1995 roku wpisano ją do rejestru zabytków, jako grodzisko. W 2004 roku ekspedycja archeologiczna (z sejnianką Anettą Ejdulis w składzie) na zamówienie konserwatora zabytków zbadała szczyt. Znalazła dwie warstwy, zawierające pozostałości po dawnych mieszkańcach.

Pierwsza, z III – I wieku przed naszą erą, z okresu wpływów rzymskich, zawierała fragmenty ceramicznych naczyń. Głębsza warstwa – z IV – III wieku p. n. e., czyli z wczesnej epoki żelaza kryła w sobie fragmenty ceramiki kreskowanej, naczynia kulistego, żużlu, polepy zrobionej z gliny oraz kości dzikich zwierząt.

Była to naukowa rewelacja, bo do tamtej pory na Sejneńszczyźnie znaleziono niewiele śladów bytności człowieka w epoce żelaza - grodzisko w Posejnelach w gminie Giby, pochodzące z tego samego okresu i wspomniane już wyżej dwie osady u stóp Góry Różańcowej.

Resztki naczyń i kości na szczycie wzgórza sugerują, że mieszkańcy osad wspinali się na nie tylko w chwilach, gdy przewidzieli zagrożenie. Zabierali ze sobą jadło oraz wodę. Na co dzień zaś od ewentualnego ataku wrogów dzieliły ich dwie przeszkody: z jednej strony strome zbocze, z drugiej wody jeziora Żubrowo.

Fot. arch. grodzisko w Żubronajciu

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo sejny.net




Reklama
Wróć do