
Przypominamy niezwykły romans, toczący się w latach międzywojennych, którego autorka Bronisława Sakiel-Wołłowicz urodziła się w Sejnach 22 września 1901 roku i tu spędziła pierwsze lata życia.
Autorka powieści „Demon i One” to córka Wandy Ungierskiej i Antoniego Sakiela, lekarza, który za udział w działalności antycarskiej był zesłany ze Żmudzi do Sejn, aby tu odbyć staż, po ukończeniu uniwersytetu w Dorpacie w dzisiejszej Estonii. Jako dorosła osoba Bronisława w latach 50. przyjechała do Żegar, aby przez rok uczyć w miejscowej szkole. Tworzyła pamiętniki, opisując czasy swojej burzliwej młodości, a na ich podstawie napisała "ognisty" romans, którego akcja dzieje się w kurorcie w Połądze. Tam jako młoda dziewczyna jeździła, aby znaleźć odpowiednią „partię” do zamążpójścia. Spotkała zaś gruzińskiego księcia.
- Bohater tej powieści ze swą komplikacją psychiczną, szeroką fantazją, niezwykłym sex-apilem i przeżyciami był jednym z najbardziej indywidualnych i ciekawych typów, jakich spotkałam w moim bujnym i wędrownym życiu. Interesował bardzo wszystkich w życiu realnym, więc spodziewam się, że i w powieści będzie zaciekawiał czytelników, a mianowicie czytelniczki.
Kilka fragmentów może trąci trochę pornografiją, musiałam te obrazki pisać bez osłonek, dla uwydatnienia finezji seksualnej tego mężczyzny-demona
- pisała we wstępie autorka, wyjaśniając niezwykle odważne jak na swoje czasy zabiegi literackie.
Rękopis romansu trafił w ręce Piotra Dapkiewicza z Żegar, byłego ucznia Bronisławy, który chciał spełnić jej życzenie i przetłumaczyć go na język litewski. Ostatecznie tekst w latach 2012-2013 trafił w częściach na bloga [TUTAJ], a następnie został przetłumaczony na język litewski przez organizację Żmudzinów.
Zachęcamy do czytania powieści, posługując się "drzewem" linków po prawej stronie strony. Należy klikając rozwinąć lata, kierując się od dołu drzewa, od 2012 (kwiecień-listopad), do 2013 (od stycznia do września). Cyfry w nawiasie to liczba rozdziałów opublikowanych w danym miesiącu:
Pierwsze wpisy, to przedmowa Piotra Dapkiewicza, wstęp samej autorki ze zdjęciami z jej archiwum rodzinnego, następnie kolejne rozdziały powieści "Demon i One" I - XXIV. Ostatnie dwa wpisy z sierpnia i września 2013, to dodatek w postaci wierszy i poematów Bronisławy Sakiel-Wołłowicz, również opatrzone jej wstępem.
Fot. z archiwum autorki: B Sakiel-Wołłowicz z matką Wandą i synkiem Zdzisławem
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie