
Dekorowane przez nią jajka są w kolekcjach na całym świecie, nawet w Chinach. Izabela Filewicz, jedna z najbardziej znanych twórczyń, które poświęciły się wykonywaniu jaj-drapanek, mieszka w gminie Puńsk.
O pani Izabeli można było w polskiej prasie kolorowej przeczytać już w latach 80. Już wówczas jej prace wędrowały do zbiorów muzealnych i rąk kolekcjonerów w dalekie strony. Twórczyni ze Smolan "drapać" wzory na wielkanocnych jajkach zaczęła jako mała dziewczynka. Były to czasy, gdy jedynym świątecznym prezentem od zajączka dla dzieci mógł być kawałek bułki i gotowane jajka właśnie... Do pierwszych prób użyła brzytwy swojego dziadka, której dzieciom nie wolno było ruszać. Naraziła się na reprymendę, ale też wówczas okazało się, że ma w rękach niezwykły talent i potrafi go wykorzystać oraz rozwinąć.
Do nanoszenia wzorów na delikatną skorupkę zawsze stosowała bardzo skromne narzędzia, takie jak kawałki szkła, farbując gotowane jajka w kąpielach z dwóch barwników: brązowym cebulniku, oraz czarnym tuszu, dawniej - w wywarze z kory olszyny, wzmocnionej opiłkami żelaza.
Wzory, które "odkrywają" białą skorupkę, przedstawiają symbolikę związaną ze świętami wielkanocnymi: bazie, zające, pisanki, baranki, ale też tak niezwykłe, jak Matka Boska Ostrobramska, motywy wzorów z litewskich krajek, czy koronek. Jajka zdobione przez panią Izabelę wyróżniają się nie tylko dwoma kolorami, często są również oznaczone jej sygnaturą i datą wykonania.
Aby obejrzeć dzieła rąk pani Izabeli nie trzeba jechać w dalekie kraje. Prezentuje je Muzeum Stara Plebania w Puńsku, które aktywną od dekad twórczynię tytułuje królową pisanek. Co roku organizuje ono konkursy na pisanki: kraszanki, "drapanki" i inne, w których biorą udział miejscowi twórcy, a zwycięskie prace trafiają na ekspozycję. Jednak, jak dotąd, małe dziełka Izabeli Filewicz nie mają sobie równych.
Fot. arch. Puńsk, I. Filewicz na jarmarku Zielnej w 2009 roku, niżej jej "drapanki" w Muzeum Stara Plebania.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie