
Już w 20 min Pomorzanka straciła bramkę ale też w tej samej minucie zdołała odrobić. Dalej było już tylko na korzyść drużyny z Sejn.
Po zagraniu Piotra Leszczyńskiego po przekątnej do Adriana Łejmela ten w 2 tempo wrzucił piłkę w pole karne.
Tą wrzutkę wrzutkę przeciął stoper Kory tak niefortunnie, że trafił do własnej bramki.
Po faulu w polu karnym na Zbyszku Zawadzkim sędzia podyktował karnego, którego skutecznie wykorzystał Jakub Januszewicz.
Trzeciego gola dla Pomorzanki strzelił ponownie Jakub Januszewicz jeszcze w pierwszej połowie meczu.
W drugiej połowie padła tylko jedna branka.
Ostateczny wynik 1:4 na korzyść Pomorzanki ustalił Adrian Łejmel.
Mimo dobrego wyniku i zdobytych 3 punków, kapitan Pomorzanki nie był usatysfakcjonowany.
Wskazał na małą skuteczność z przodu mówiąc, że "Liczby niewykorzystanych sytuacji nie dało by się zliczyć na palcach obu rąk"
Za tydzień, tym razem u siebie druga w tabeli Pomorzanka zmierzy się z MKS Mielnik - czwartą drużyną w tabeli.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie