
Na rewelacyjny pomysł wykorzystania pięknego kawałka ziemi nad granicznym jeziorem Gaładuś wpadł pan Waldemar Żukowski z Burbiszek
Sejneńszczyzna to urokliwy rejon, coraz bardziej atrakcyjny turystycznie. Trzeba jednak przyznać, że ogromny potencjał w nim tkwiący bardzo długo nie był wykorzystywany. Dopiero od niedawna widać pewne ożywienie w tej kwestii. Dzieje się coraz bardziej i dzieje się coraz więcej. Świetnym przykładem jest otwarty dosłownie kilka dni temu park linowy w Burbiszkach.
Park to grubo ponad pół kilometra tras, w tym trzy świetnie ulokowne tyrolki. Zjeżdżając na linach można podziwiać jezioro graniczne i piękne krajobrazy a czasu na to jest całkiem sporo, bo zjazdy są dosyć długie. Po solidnej dawce adrenaliny można zrelaksować się i odpocząć nad brzegiem jeziora, popływać kajakami lub rowerkami wodnymi. Idealne miejsce na niedzielny wypad ze znajomymi.
A.Ch
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie