
Nie zawsze od bramy kościoła w Sejnach prosta droga prowadziła do jego wrót. Dawniej figura Matki Boskiej stała na środku przykościelnego cmentarza.
Na przełomie lat 20 i 30 księgarnia J. Nawrockiej w Sejnach wydała swoim nakładem pocztówkę, na której widać wejście do kolegiaty (do 1926 roku kościół miał rangę biskupiej katedry, potem zachował tytuł kolegiaty, godność bazyliki mniejszej uzyskał w 1973 roku).
Widać tu figurę Matki Boskiej Lourdes z 1908 roku, która dziś stoi po prawej stronie ogrodzenia kościelnego i przy której przez lata chętnie fotografowano dzieci w dzień przyjęcia komunii św. Wówczas jednak rzeźba i płotek zaopatrzony w cztery latarnie stały centralnie na środku przykościelnego placu. Który - dodajmy - był cmentarzem od czasu budowy kościoła do przełomu XVIII i XIX wieku.
Wcześniej powszechnie grzebano zmarłych przy kościołach, a na wsi na naszym terenie - także na wiejskich mogiłkach. Pod koniec XVIII wieku władze kościelne postulowały urządzanie cmentarzy parafialnych, ogrodzonych i oddalonych od ludzkiej zabudowy. Apele i nakazy działały jednak opornie, parafie nie miały bowiem ziemi na ten cel.
Inny powód, to "grube narowy ciemnej prostoty", jak w 1795 roku pisał do księży z terenu późniejszej diecezji augustowsko-sejneńskiej ks. Marcin Krajewski, oficjał konsystorza łomżyńskiego. Zapowiadał on, że należy się spodziewać nakazu władz cywilnych co do organizowania parafialnych cmentarzy i apelował o pomoc w tym zakresie.
Postanowienie Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego z 1846 roku ostatecznie uregulowało prawnie tę kwestię i obowiązywało aż do I Wojny Światowej.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie