
Dziś zapadł nieprawomocny jeszcze wyrok w sprawie oddania miastu Sejny działek pod "małym parkiem" przez Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.
Druga rozprawa przed suwalskim Sądem Okręgowym miała miejsce dzisiaj.
- Wyrok w sprawie zwrotu działki w centrum jest na korzyść miasta - poinformował burmistrz Arkadiusz Nowalski.
Włodarz w imieniu Sejn domagał się, aby organizacja, która od 10 lat administrowała małym parkiem, zwróciła ten teren (dwie działki) pod pieczę miasta. Otrzymała go decyzją rady miejskiej na przełomie 2009 i 2010 roku. STONZ miało zbudować na nim sukiennice, zbliżone formą do tych, które stały tam do lat 40. XX wieku, kiedy to zostały spalone przez niemieckich okupantów. Planowało umieścić tam Muzeum im. generała Andersa.
Sukiennice nie powstały, czas na ich budowę minął i miasto domagało się oddania ziemi, położonej w atrakcyjnym punkcie. Prezes STONZ chciał ugody i przedłużenia dotychczasowego stanu, burmistrz odmawiał, ale radził, aby po zwrocie ziemi organizacja ponownie starała się u rady miejskiej o poparcie dla swoich planów.
O pierwszej rozprawie sądowej pisaliśmy tutaj:
Fot. arch.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Świetna wiadomość. Mam nadzieję, że po uprawomocnieniu się wyroku zostanie wystawiony rachunek za bezumowne korzystanie z terenu, a szybko ściągnięta należność zasili kasę miasta.
I co ta da jak dalej park meneli bd
Żule łażą w kółko na kolanach.Organizują tam własne wyścigi po winko !!!!!
sejneńskie towarzystwo opieki nad zabytkami nic nie robi tylko dobre wrażenie siedzą kawkę popijają i wszystko w d..ie mają czym się opiekują co modernizują ,a muzeum to ich twierdza i baza biurowa gdzie snują swoje marzenia ale to tylko marzenia na które nie mają żadnego pomysłu.niech odnowią raz na dwa lata jedną zabytkową kamienice to będzie coś,a o sukiennicach mogą dalej marzyć .
Moze teraz zmieni sie park w centrum miasta i przestanie odstraszac dzieci .moze to miejsce stanie sie nasza nowa wizytowka . I fontanna zacznie dzialac .przeciez naprawde moze powstac piekne miejsce do spedzenia wolnego czasu posiedzenia z dziecmi i odpoczynku.nie jak do tej pory zasyfione lawki i siedzacy pijani stali bywalcy.Miejmy nadzieje !