
Koniec wakacji i od września ruszą dojazdy uczniów do szkół. W dobie rozwiniętej komunikacji zobaczmy, jak można było u nas podróżować jesienią 1910 roku.
Mówi o tym ogłoszenie, zamieszczone w "Tygodniku Suwalskim", czasopiśmie wychodzącym co piątek i kosztującym 15 kopiejek. Można się było z niego dowiedzieć, że w październiku owego roku samochód Suwalskiego Towarzystwa Komunikacji Samochodowej "K. Toczyłowski i S-ka" odchodzi z Suwałk w stronę Sejn o 7. wieczorem, dalej z Tartaku o 7.40 i z Krasnopola o 8.10. Odjazd z Sejn następował o 8.00 rano, z Krasnopola o 8.30 i z Tartaku o 9.00.
Warto też dodać, że numer "Tygodnika", w którym firma Toczyłowskiego informowała o rozkładzie jazdy, był tym samym, w którym redakcja poinformowała o śmierci suwalczanki Marii Konopnickiej we Lwowie 8 października 1910. Numer był zdominowany przez wspomnienia o poetce i rozważania na temat dokładnego miejsca i roku jej urodzenia w grodzie nad Czarną Hańczą, a także przez komentarze o tym, jak niewiele spośród krajowych pism (jedno-dwa) wspomniało żałobnie poetkę, wymieniając w artykułach miasto jej urodzenia.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie