
W marcu na starym sejneńskim cmentarzu spoczął nieodżałowany Grzegorz Domosławski z sejneńskiego roku aptekarzy. Przypomnijmy, jak wyglądał dom państwa Domosławskich przy placu św. Agaty.
Od ok. 1918 roku działała tu jedyna apteka w Sejnach, założona przez Wincentego Domosławskiego, absolwenta farmacji Uniwersytetu Warszawskiego i Akademii Medyko-Chirurgicznej w Petersburgu, współorganizatora i poległego w Powstaniu Sejneńskim.
Dom, widoczny na pocztówce z lat 70. lub 80., sfotografowany z wieży Bazyliki, prawdopodobnie nie mieścił już wówczas apteki, a m.in. zakład sejneńskiego czapnika w wyższej części, na piętrze, po schodach. Kiedy na przełomie lat 80. i 90. dom został zburzony, zakład czapniczy, w którym szyte były czapki, "maciejówki", kaszkiety i kapelusze, przeniósł się do jednej z budek na ulicy Emilii Plater.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
ladniej bylo