Reklama

Kule ze strzelnicy w dachu budynku?

05/10/2020 08:05

Do gorącej dyskusji między wójtem i jego zastępcą, a mieszkańcem gminy i zarazem przedstawicielem Sejneńskiego Towarzystwa Strzeleckiego, które prowadzi strzelnicę "Borek", doszło na sesji rady gminy Sejny w ubiegłym tygodniu. Zaapelował on o pomoc w likwidacji uciążliwości, choćby i finansową. W odpowiedzi padł grad zarzutów - także o pociski w dachu pobliskiego budynku.

Przedstawiciel STS zwrócił się do władz gminy o pomoc, aby obiekt mógł nadal działać. Przypomnijmy, że wskutek skarg mieszkańców gmina zawiesiła mu regulamin, który zaakceptowała wcześniej, jako gospodarz terenu, na których leży las Borek:

Apel poskutkował tym, że uczestnicy sesji na gorąco wymienili wszystkie wady i niedociągnięcia obiektu. Wójt Dariusz Łostowski przypomniał, iż według planu zagospodarowania jest to teren leśny i zaproponował, żeby inicjatorzy pomyśleli o zmianie lokalizacji strzelnicy na bardziej ustronną. Przedstawiciel STS zaproponował wówczas, aby władze zmieniły sposób myślenia. Przewodnicząca rady Anna Szułowicz stwierdziła, że rozmawiała z radnymi, czy widzą jakieś pozytywne aspekty działania obiektu na tym terenie, ale nie usłyszała dobrego słowa.

Poprosiła o zabranie głosu zastępcę wójta Józefa Januszanisa i naświetlenie tej sprawy od strony prawnej.

Zdaniem wicewójta "Borek" działa bezprawnie, bez dopuszczenia do użytkowania. Nie ma osoby nadzorującej strzelanie, pracującej na miejscu, i choć - jak podnosił przedstawiciel organizacji - osoby z pozwoleniem na broń wpisują się w zeszyt i odpowiadają za swoje czyny, to w rzeczywistości na teren strzelnicy może się dostać każdy przez wały ziemne, albo pod szlabanem i nikt nie odpowie za to, czy będzie strzelał w stronę kulochwytu.

Dochodzić może do takich sytuacji - mówił J. Januszanis - jak ostatnio.

- W dachach dziury, byliśmy, oglądaliśmy, było stwierdzone, że ze strzelnicy są te pociski, była Policja - argumentował.

Wicewójt zasugerował, żeby organizacja spróbowała zyskać akceptację mieszkańców, oferując im możliwość strzelania choćby ze starych karabinków KBKS, pod nadzorem odpowiedzialnej osoby. Póki co zaś ze strzelnicy korzystają mundurowi i osoby z pozwoleniem na broń, także turyści, a mieszkańcy gminy Sejny nic z tego nie mają.

- Stowarzyszenie nie ma swojej obiektowej broni - replikował przedstawiciel "Borku", dodając, że z czasem będzie wszystko.

Radny Grzegorz Zubowicz powiedział, że starostwo nie dało zgody na tę działalność, a powinien ją wydać nadzór budowlany. Strzelnica jest potrzebna, ale bezpieczna. Przypomniał o skargach ze strony szpitala.

Według wójta Łostowskiego obawy mieszkańców są uzasadnione, bo oznakowanie obiektu jest niedostateczne, przez wały mogą się do niego dostać np. dzieci.

- Z jednej strony społeczeństwo narzeka, a z drugiej strony tego chce - powiedział o działaniu strzelnicy przedstawiciel "Borku". Przypomniał, iż ze strzelnicy korzysta klasa mundurowa liceum.

Radny Romuald Pietruszkiewicz stwierdził, że mieszkając w Żegarach ma ok. 6,5 km od Borku i słyszy strzały, a nie jest informowany o planowanych strzelaniach.

- Chodzi o to, żeby wójt zechciał wejść również w nasze położenie i zauważyć, że istnieje część społeczeństwa, która jest przeciwko strzelnicy i część, która jest za strzelnicą. I nie chodzi o likwidację samego obiektu, tylko o likwidację uciążliwości - podsumował swój apel przedstawiciel "Borku".

Na pytanie przewodniczącej, czy chodzi o pomoc finansową, bo likwidacja uciążliwości wiąże się z kosztami, powiedział:

- Jeżeli będzie to możliwe, to nie ma problemu.

A. Szułowicz zasugerowała na to, że STS "Borek" powinien zwrócić się do powiatu, któremu podlegają takie działalności, a nie do gminy.

Fot. arch.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-05 10:48:25

    Z- ca nie prowadził dyskusji na sesji. Proszę pisać prawdę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • sejny.net - niezalogowany 2020-10-05 15:51:50

    Proszę wskazać zdanie, w którym piszemy, że zastępca wójta prowadził dyskusję. A przede wszystkim proszę zdać sobie sprawę, że czepianie się języka, czy innych drobiazgów nie przysłoni meritum problemu.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-05 13:03:26

    Zastępca wójta na sesji niczego nie wyjaśniał, nie ma w radzie radnego o imieniu Leszek a przewodnicząca od 4 miesięcy ma inne nazwisko.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-10-05 22:00:00

    http://www.gmina.sejny.pl/strona-sejny-6-W%C5%82adze_Gminy.html - tam nadal jest Szułowicz

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-05 17:09:20

    Jaki jest cel stawiania tez w formie pytania ? Eleganckie zaszczepianie negatywnego obrazu , bez ponoszenia konsekwencji prawnych ? A jeżeli ja zapytam : "czy możliwe iż wójt i jego pracownicy nie mają pojęcia o prawie , lub są niekompetentni ? A może po prostu wprowadzają mieszkańców w błąd nie po popartym prawnie argumentami z czapki ? Może bawią się emocjami wyborców sprawiając wrażenie walczących o sprawę, które to ma im posłużyć wyłącznie podczas nadchodzących wyborów? Komu tak zależy żeby przejąć ten teren ? Może zamiast strzelnicy ktoś wolałby tam lunapark lub hotel z salą bankietową? A może ktoś po prostu rozgrywa bezczelnie mieszkańców do swoich celów?" W końcu to tylko pytania. Każdy może pytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-05 17:41:26

    Może ktoś zapyta jak w Zaleskich słychać...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-05 21:46:24

    Na sesji nie było zastępcy wójta i to jest ta właśnie nieprawda. Proszę sprawdzić dokładnie kto jest zastępcą a później pisać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-07 10:36:22

    Teren należy do Lasów Państwowych czyli do Skarbu Państwa. Teraz jest to teren na którym STS prowadzi biznes kosztem lokalnych mieszkańców.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-13 18:03:28

    Jak obok mnie ktoś pali fajki i dym wali mi w nochal to jest ok ,jak obok moich okien zasuwaja samochody jest ok- nie ma uciążliwości ,jest ok . Drodzy decydenci władze centralne planują puszczenie przez Nasze Sejny ruchu tranzytowego na czas przebudowy obu dróg krajowych -to jest potencjalna uciążliwość -ale tu żadnych waszych działań nie ma!!! A jeśli chodzi o podobno znajdywane pociski w dachach domów to cóż za trudność udać się na strzelnicę, pogrzebać w piaskowo ziemnych kulochwytach, wygrzebać pociski których nikt nie zbiera, zrobić dziury w psiej budzie i drzeć twarz że zagrożenia, że uciążliwości-Borek za czasów komuny był miejscem wypoczynku dla mieszkańców Sejn,potem pamiętam że było to miejsce zaniedbane, często obsiadywane przez meneli i narkomanów dopiero gdy zrobiono tam strzelnicę ktoś zaczął kosić trawę,ogrodził teren i czemuś to mejsce służy- a jeśli komuś tak bardzo przeszkadzają szkolący się tam młodzi ludzie to niech posłucha sobie muzyki lub zajmie się uprzykrzaniem życia komuś innemu

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Pacjent - niezalogowany 2022-01-20 10:32:02

    Strzelnica w sąsiedztwie szpitala i domów jednorodzinnych to chyba żart

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo sejny.net




Reklama
Wróć do