
Fresk, pokazujący postać dominikanina z wygoloną tonsurą, zostanie zachowany. Taką decyzję podjęła wojewódzka konserwator zabytków, Małgorzata Dajnowicz. Postać mnicha to nie jedyne odkrycie pracowników, prowadzących remont obiektu.
W części zachodniej budynku wykonawcy pod warstwą tynku natrafili na polichromię, przedstawiającą wizerunek mnicha.
- Malowidło najprawdopodobniej pochodzi z XVII wieku. Wówczas w Sejnach przebywali Dominikanie, budowę klasztoru ukończyli po 1690 roku - podaje Paulina Borodziuk z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku.
Dominikanin to nie jedyne odkrycie pracowników, prowadzących remont obiektu.
- Podczas prowadzonych prac został odkryty także otwór okienny wraz z fragmentem stolarki okiennej. Zgodnie z zaleceniami Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oba relikty zostaną zachowane - podsumowuje Paulina Borodziuk.
Przypomnijmy, iż w klasztorze trwają prace rewitalizacyjne, dofinansowane 20 milionami zł przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przy 3-milionowym wkładzie własnym parafii. Ich celem jest przygotowanie zabytkowego obiektu do utworzenia tam Muzeum Kresów Wschodnich Rzeczpospolitej Obojga Narodów w Sejnach:
Fot. mat. WUOZ Białystok
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
trochę słaba jakość tego malowidła, ale niech zostanie. można zaprosić Banksiego i namaluje coś na innych ścianach, bo miejsca jest.
Nie tobie oceniać to malowidło wielki znawco sztuki i nie potrzeba nam tu żadnych angolskich pseudoartystów.
może i ze mnie nie znawca, ale jakby dać info na szerszą skalę o obrazie banksiego w sejnach to przyjechałoby go zobaczyć więcej ludzi niż jakiegoś mnicha nieznanego malarza.