Protestują przeciwko budowie chlewni w Pomorzu

Sejny.net

16/09/2024 06:43

Ponad 460 osób podpisało się pod petycją przeciwko budowie na działce nr 175/1 w Pomorzu tuczarni na niemal 2 tys. świń. Dziś w Gibach planowane jest spotkanie protestujących.

Samorząd gminy Giby na wniosek właściciela gospodarstwa rolnego od końca lipca prowadzi postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla "Budowy budynku inwentarskiego - tuczarni do chowu trzody chlewnej w ilości maksymalnej, ich możliwej obsady inwentarza 1.996 szt. wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną" - jak nazywa się inwestycyjny zamiar. Raport o oddziaływaniu na środowisko, jaki powstał na zamówienie inwestora, gmina zgodnie z procedurami przekazała do zaopiniowania i uzgodnienia m.in. do Inspekcji Sanitarnej, Zarządu Zlewni Wód, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

W odpowiedzi 5 dni temu zawiązał się Komitet Społeczny "STOP Budowie Chlewni w Gminie Giby" i powstała zbiórka podpisów na stronie Petycje.online.com [KLIK]. Do dziś rana oddano 464 podpisy przeciwko inwestycji.

- Ostrzeżenie dla mieszkańców gmin Giby i Sejny! Ostrzeżenie dla mieszkańców powiatu Sejneńskiego! Przygotowywana jest inwestycja, która jeśli dojdzie do skutku to zamieni Wasze życie w koszmar. Tuczarnia na 2000 świń zrujnuje okoliczne lasy, jeziora, turystykę i piękno tych okolic. Dlatego stajemy do walki i potrzebujemy Waszej pomocy

- piszą inicjatorzy, dodając, że "nie jest to problem małej wsi Pomorze w Gminie Giby. Jeśli otworzymy jako społeczność furtkę takim inwestycjom na Sejneńszczyźnie to następne w kolejce będą gminy Puńsk, Sejny i Krasnopol".

Zwracają oni uwagę na możliwe skutki działania chlewni: zanieczyszczenie powietrza i wody, nieprzyjemne zapachy, zwiększony hałas i natężenie ruchu, negatywny wpływ na zdrowie, spadek wartości nieruchomości, a także "zabicie" branży turystycznej.

Dziś o 18.00 Komitet organizuje spotkanie w Urzędzie Gminy Giby. Czy pojawi się na nim inwestor i czy przedstawi oponentom swój punkt widzenia, nie wiadomo.

Fot. ilustrac. Pixabay