
Taką deklarację usłyszeli wczoraj parafianie na mszy niedzielnej. Parafia pozyskała kopię figury i zamierza osadzić ją na daszku kaplicy przy placu imienia świętej.
Wśród ogłoszeń parafialnych z niedzieli 13 października było i takie:
- Św. Agata powróciła do Sejn. Mamy dwie figury: oryginalną „starą”, która została zabezpieczona przed dalszą degradacją i będzie eksponowana w Muzeum Kresów oraz nową, kopię, która będzie umieszczona na dachu kaplicy św. Agaty. Obie są do obejrzenia w nawie bocznej. Koszt całego działania to 22 tys. złotych.
Jest to kolejny, trzeci już termin, wskazywany przez parafię, a o przygotowaniu kopii wiekowej rzeźby mówiono od ok. 2020 roku. Kopia miała stanąć na dachu kaplicy w pierwszym półroczu zeszłego roku, następnie tego roku.
Przypomnijmy, że zniszczona przez deszcze i wiatr oryginalna statua z drewna rozpadła się na kawałki i została zdjęta lata temu. Najpierw stała na plebanii:
Rzeźba z drewna z napisem na cokole: „Św. Agata. Patronka ognia. 1828” wpisana jest do państwowego rejestru zabytków i objęta konserwatorską ochroną. Powstała tak jak cała kaplica "ze składek pobożnego ludu" - jak pisał A. Połujański w "Wędrówkach po guberni augustowskiej w celu naukowym odbytych" wydanych w 1859 roku - "aby ogień nigdy tak pięknie wzrastającego miasta nie zniszczył".
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie