
Dwa padłe łabędzie, jakie znaleziono w Augustowie, okazały się być zakażone ptasią grypą. Szef podlaskiego zarządzania kryzysowego apeluje o zgłaszanie znalezionych martwych ptaków i zachowanie ostrożności.
W lutym zdechłe łabędzie znaleziono w Nettcie. Badania wykazały, iż ptaki były zakażone wirusem H5N8, czyli wysoce zjadliwą dla ptaków grypą. W rezultacie bulwary nadrzeczne w tym mieście zostały odgrodzone taśmą, aby zminimalizować ryzyko kontaktu spacerowiczów z ewentualnym patogenem, a szczególnie - możliwość przeniesienia go dalej, poza tereny nadrzeczne.
Wobec tych faktów urzędnicy wojewody wystosowali do mieszkańców Podlaskiego apel o czujność.
- W przypadku odnalezienia padłych, dzikich ptaków, należy niezwłocznie przekazać informację do Powiatowych Centrów Zarządzania Kryzysowego oraz do powiatowych lekarzy weterynarii - apeluje Tomasz Maksim, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku.
PCZK w Sejnach znajduje się w Starostwie Powiatowym, przy ul. 1-go Maja 1, tel. 87 517 39 05, 87 517 39 10, po godz. pracy i w dni wolne - tel. kom 697 992 444; email: [email protected].
Państwowy powiatowy lekarz weterynarii urzęduje zaś przy ul. Zawadzkiego 19 (dane kontaktowe są na stronie Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Sejnach).
Co istotne, do 3 marca nie odnotowano żadnych zakażeń ptasią grypą wśród ludzi.
- W związku powyższym zagrożenie dla zdrowia mieszkańców jest niskie - podaje Tomasz Maksim.
Warto jednak zachować ostrożność. Jak? Unikać kontaktu z drobiem i dzikimi ptakami, a także z przedmiotami, na których widać ślady ich odchodów (szczególnie nie dopuszczać do nich dzieci), nie karmić dzikich ptaków, w przypadku znalezienia padłego dzikiego ptaka nie zbliżać się do niego i powiadomić powyżej podane służby.
Poza tym należy zachować zasady, które obowiązują zawsze w przypadku kontaktu z mięsem drobiowym i jajami: dokładne mycie rąk mydłem (dodatkowo dezynfekowanie płynem lub żelem na bazie alkoholu, z reguły mamy je teraz w domach), mycie z detergentem naczyń, sztućców i desek do krojenia mięsa drobiowego (nawet rozmrożonego, mrożenie nie niszczy wirusa H5N8), poddawanie jaj i drobiu obróbce termicznej.
Fot. arch. kaczki nad Marychą
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie