
W gminie Sejny podwyżki objęły nie tylko wójta, ale także radnych. Uchwalili oni zmiany swoich diet. W przypadku "zwykłych" radnych, niepełniących funkcji, to nawet więcej niż podwojenie dotychczasowej miesięcznej stawki.
Jak pisaliśmy, na sesji 17 grudnia na wniosek radnego Grzegorza Zubowicza rada zajęła się projektem uchwały o zmianie diet na podstawie nowego rozporządzenia do ustawy o pracownikach samorządowych.
Jakie są uchwalone stawki? Zryczałtowana dieta miesięczna dla przewodniczącej rady to 1.600 zł, wiceprzewodniczącego 1.300 zł.
Miesięczna zryczałtowana dieta dla radnych, którzy pełnią funkcję przewodniczących komisji stałych to 1.000 zł, zaś dieta miesięczna dla "szeregowego" radnego za pracę w radzie i komisji to suma 800 zł.
Osoba będąca radnym i sołtysem jest uprawniona do dwóch diet. Tak jak do tej pory, radni za absencję na sesji będą karani potrąceniami. Diety ulegają zmniejszeniu o 25 proc. zł za każdą nieobecność radnego na sesji oraz tyle samo za każdą nieobecność radnego na posiedzeniu komisji, w której radny zasiada.
Łącznie zmniejszenie nie może przekroczyć połowy zryczałtowanej diety miesięcznej.
Poprzednio zmiana wysokości diet radnych miała miejsce na starcie kadencji, po wyborach w grudniu 2018 roku. Od tamtej pory do teraz przewodnicząca rady miała 1.000 zł zryczałtowanej diety miesięcznej, wiceprzewodniczący - 750 zł, przewodniczący komisji 350 zł, a "szeregowi" radni i/lub członkowie komisji 300 zł.
Przypomnijmy, iż zmianie uległy też pobory wójta Dariusza Łostowskiego:
Fot. kadr z sesji 17 grudnia
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Tylko mao i mao i mao
I ku.wa za co?
Bo GMINA bogata i jest z czego płacić
pajacy sie zabrali kase sobie dali nikogo nie pytali, , to od lat dzieje kto zlodziejom zabroni.