Reklama

Zmarł Antoś Kuczyński

30/12/2021 08:24

- Nasz Wojownik złożył broń - napisała wczoraj mama chłopczyka, Sylwia Kuczyńska. Walka o możliwość operacji serca dziecka zintegrowała mieszkańców Sejneńszczyzny, a także wielu miejsc w Polsce i za granicą.

- Nasz Wojownik złożył broń. Już nie cierpi, nic go nie boli. Serduszko, o które tak wszyscy z całych sił walczyliśmy, dziś o 11.15 przestało bić na zawsze - powiadomiła na grupie FB "Serduszko dla Antosia", której udało się przeprowadzić tak wiele licytacji, zasilających dochodem zbiórkę finansową na operację w USA.

Śpij Aniołku, Niebios słoneczko. Z chmur Ci zrobią przytulne łóżeczko.

Żyje nadzieją, że znów się spotkamy,
A wtedy światu wybaczę.
Żyję nadzieją, że nie brakuje Ci Taty i Mamy...
Nie mogę myśleć inaczej...

Na zawsze w naszych sercach, pamiętaj że Cię mocno Kochamy

- pożegnała synka we wpisie.

Antoś urodził się z wrodzoną wadą serca. W Polsce lekarze mogli mu zaoferować jedynie zabieg ingerujący w budowę serca i nie dający niezależności od stałej pomocy kardiologicznej. Operację mogącą przywrócić zdrowie, oszczędzającą zdrową część serca, proponowali medycy w USA. Jednak koszt operacji w klinice w Bostonie, 1 milion zł, był dla rodziny z Sejn zaporowy.

Dzięki wolontariuszom i internetowi zbiórka na ten cel zataczała coraz szersze kręgi i potrzebną sumę udało się zebrać na czas, przed wyznaczonym terminem. W sierpniu Antoś przeszedł operację:

Rodzicom, Rodzinie Antosia, a także osobom wspierającym ją na każdym kroku tej tak ważnej batalii, składamy serdeczne wyrazy współczucia

- Redakcja Sejny.net

Fot. z grupy FB

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo sejny.net




Reklama
Wróć do