Reklama

Dom Napoleona w Sejnach

14/05/2023 07:15

Lokalizacji karczmy, w której miał odpocząć cesarz Francuzów podczas przemarszu z Rosji, jest kilka. Jedna z nich, to nieistniejący budynek, stojący w okolicy "dużego parku".

Lokal należał do Miculewiczów i we wspomnieniach świadka cesarskiej wizyty nazywany jest cafe hausem. Napoleon nie ujawniając swojej tożsamości stanął w Sejnach na popas w trakcie srogiej zimy 1812 roku, gdy kampania wojenna w Rosji poniosła sromotną porażkę i gdy jako wódz pozostawił swoją pobitą armię pod Smorgoniami (dziś Białoruś).

Osobą, która w niskim mężczyźnie okutanym w sobole rozpoznała taką znakomitość, był Polak, którego wcześniej cesarz odznaczył za męstwo w bitwie pod Wagram. Kolejną był seminarzysta, późniejszy administrator diecezji augustowskiej, czyli sejneńskiej, Bonawentura Butkiewicz. Oglądał on odprawę wojsk francuskich, gdy jeszcze maszerowały dumnie na Moskwę, pewne swego zwycięstwa.

Napoleon nie stronił od kontaktów z miejscowymi. Panią Miculewiczową nazywał "piękną Polką". Posilić się miał kotletami wieprzowymi z marchwią. Gdy nadszedł czas odjazdu i cesarz Francuzów w trzaskającym mrozie wsiadał do sań, pożegnał gospodynię słowami "adieu, baba!" (żegnaj, babo!). Wszystkie te ciekawostki zanotował w swoich wspomnieniach ks. Butkiewicz.

Jego opisy nie pomagają jednak dziś w jednoznacznym stwierdzeniu, gdzie w Sejnach popasał Bonaparte. Domysłów lokalizacji było kilka, a jedna z nich została uwieczniona na niejednej przedwojennej pocztówce, na jednej zaś - podpisana wprost jako dom Napoleona. Budynek, sądząc po oddaleniu od kamienicy ze sklepem "Subiekt" i jej bliźniaczki stojącej bliżej "Skarpy", był mniej-więcej na wysokości dzisiejszego miejskiego parku przy ratuszu. 

O innej możliwej lokalizacji owej pamiętnej wizyty pisaliśmy tutaj:

Fot. internet

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo sejny.net




Reklama
Wróć do