Jak dobrać idealny podkład, korektor i róż do typu cery?

Dobór podkładu, korektora i różu nie zależy wyłącznie od koloru. Ważne, by formuła pasowała do potrzeb skóry i nie podkreślała jej niedoskonałości. Sprawdź, jak dobrać te kosmetyki, by podkreślały urodę i zapewniały naturalny efekt.

Niezależnie od tego, czy preferujesz kosmetyki do makijażu Kiko Milano, czy inne, podkład jest jednym z podstawowych elementów make-upu. Wyrównuje koloryt i nadaje skórze gładki wygląd. Wybierając odpowiedni produkt, warto zwrócić uwagę na jego konsystencję i wykończenie. Cera sucha lepiej reaguje na lekkie, nawilżające formuły, a tłusta na matujące lub półmatowe. Skóra wrażliwa potrzebuje podkładów bezzapachowych i delikatnych, które nie powodują podrażnień. 

Odcień najlepiej sprawdzać w naturalnym świetle, nakładając próbkę na linii żuchwy – wtedy łatwo ocenić, czy produkt stapia się ze skórą. Sam podkład powinien wyglądać naturalnie i nie obciążać cery. Zbyt ciężkie formuły mogą podkreślać suche partie skóry, a zbyt lekkie nie zapewnią odpowiedniego krycia. Warto więc zadbać o zachowanie równowagi między trwałością a komfortem. 

Korektor pomaga ukryć drobne niedoskonałości i rozświetlić okolice oczu, dlatego warto dobrać go do rodzaju skóry i jej potrzeb. Cera sucha lepiej toleruje korektory o kremowej lub płynnej konsystencji, które nie podkreślają suchych miejsc. Dla skóry tłustej sprawdzą się bardziej gęste formuły o matowym wykończeniu, które lepiej utrzymują się w ciągu dnia. W przypadku cery wrażliwej dobrze wybierać produkty bezzapachowe i lekkie, które nie powodują podrażnień.

Przy wyborze korektora warto też zwrócić uwagę na odcień i przeznaczenie. Produkt do rozświetlania powinien być o ton jaśniejszy od podkładu, a korektor maskujący niedoskonałości – dopasowany do koloru skóry. Niewielka ilość wystarczy, by uzyskać naturalny efekt, bez zbierania się produktu w załamaniach skóry. 

Cery suche najlepiej reagują na kremowe lub płynne produkty, które ładnie stapiają się ze skórą i nie podkreślają przesuszeń. Przy skórze tłustej lepiej sprawdzają się róże w kamieniu lub sypkie, które matują i dłużej utrzymują się na policzkach. W przypadku cery mieszanej można łączyć obie formuły – kremowy róż jako bazę i odrobinę pudrowego dla utrwalenia efektu.

Kolor różu warto dopasować do karnacji. Jasna skóra dobrze wygląda w odcieniach brzoskwiniowych i różowych, średnia w morelowych i lekko koralowych, a ciemniejsza w głębszych tonach jagody lub brązu. Niewielka ilość wystarczy, by dodać twarzy zdrowego wyglądu – najlepiej nanosić produkt na szczyt policzków i delikatnie rozetrzeć ku skroniom, tak by efekt był naturalny i miękki.

Odpowiednio dobrany podkład, korektor i róż potrafią podkreślić urodę, nie tworząc przy tym nieestetycznego efektu maski. Wystarczy dobrze dopasować formułę i kolor do typu swojej cery, by makijaż wyglądał świeżo i naturalnie przez cały dzień.

/Artykuł sponsorowany/