
Wspominamy dziś jednego z ojców niepodległości Polski, absolwenta sejneńskiej szkoły, który spoczywa na wojskowych Powązkach.
Aleksander Sulkiewicz, rówieśnik i późniejszy wierny towarzysz Piłsudskiego z Polskiej Partii Socjalistycznej w walce z caratem. Gdy po aresztowaniu w 1900 roku przez carską ochranę Piłsudski udawał chorego psychicznie, z obserwacji w petersburskim szpitalu św. Mikołaja Cudotwórcy zdołał uciec dzięki brawurowemu pomysłowi Sulkiewicza. Bojownicy umieścili w szpitalu własnego towarzysza - lekarza psychiatrę, który po objęciu stanowiska ordynatora w tajemnicy wyprowadził wycieńczonego Piłsudskiego na brzeg rzeki Mojki. Tam już czekał Sulkiewicz...
Aleksander Sulkiewicz, czyli Iskander Mirza Duzman Beg Sulkiewicz (w innych źródłach Hózman Mirza Sulkiewicz) urodził się w muzułmańskiej wsi Skirsobole w powiecie sejneńskim Królestwa Polskiego (dziś Skersabalai I w powiecie kalwaryjskim, Litwa). Podobno pochodził z rodu kniazia Jałoira, który przybył znad Wołgi ze wsparciem dla króla Władysława Jagiełły.
Początkowo Aleksander dzieciństwo spędzał z rodzicami w Stambule, ale po śmierci ojca w 1880 roku rodzina wróciła do Suwałk. Stąd przyjechał na nauki do Sejn i - jak wówczas było to przyjęte - zapewne mieszkał w naszym mieście na uczniowskiej stancji.
- Młody Aleksander Sulkiewicz ma lat dwadzieścia, gdy idzie w szeregi proletarjatu i - nim przemówią karabiny w rękach polskich żołnierzy - daje robotnikowi polskiemu w rękę broń niemniej skuteczną: zadrukowaną bibułę, która, jak dynamit tyle już w świecie obaliła tronów
- tak prasa w latach 30. wspominała początki Sulkiewicza w PPS.
Życiorys tatarskiego bojownika o wolność Polski, który tę walkę prowadził także pracując w Suwałkach jako urzędnik carskiej komory celnej, może zapełnić przynajmniej jeden tom. W święto Wszystkich Świętych warto skupić się na jego wędrówkach pośmiertnych.
Sulkiewicz, walcząc w Legionach Polskich, zginął w 1916 roku pod Sitowiczami w dzisiejszej Ukrainie. Został złożony w Dubniakach, w polowej mogile pod brzozowym drzewem z osadzonym półksiężycem. Stąd ciało przetransportowano później na cmentarz w Piasecznie pod Warszawą. Dopiero w 1935 roku ekshumowano je i z honorami złożono na Powązkach, gdzie dziś można oglądać jego grobowiec (na fot. poniżej), jedyny muzułmański w wojskowej części słynnej nekropolii.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie