
Sejneńska scena muzyczna doczekała się rapu w wykonaniu kobiety. Jak jej wychodzi? Zobaczcie sami
Kinga "Keiko" Titarczuk, bo o niej mowa, to sejnianka z krwi i kości. Choć aktualnie mieszka w Holandii to, jak sama przyznaje, Sejny są jej kochanym miastem. Tu też nakręcony został teledysk do numeru " W stronę horyzontu" który właśnie ma swoją premierę.
Keiko swoje teksty zaczęła pisać 4 lata temu. Na początku trafiały do szuflady, ale kiedy odważyła się pokazać je światu, okazało się, że są naprawdę dobre. Potem zaczęła się "nawijka" -Najpierw dla znajomych a później trochę szerzej i szerzej - mówi nam Keiko. - Zaczęłam nagrywać w Gdyni w studiu Harem Nagrania, później rozpoczęłam współpracę z Rap Studio Północy Suwałki - dodaje.
Aktualnie Kinga przebywa w Holandii gdzie mieszka i pracuje. Tam też, małymi krokami zaczyna współpracę z Universe Records. - Dlaczego rapuje? Bo po prostu to kocham,tak wyrażam siebie, swoje uczucia, daje mi to pewien wewnętrzny spokój. Staram się w swoich utworach opowiadać historię i ukazywać dwie strony medalu życia - odpowiada pytana o to, dlaczego to robi.
Posłuchajcie
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie