Niebezpiecznie podczas remontu ulicy Wileńskiej?

Portal Sejny.net

05/09/2023 16:13

Rodzice dzieci szkoły podstawowej, które rozpoczęły rok szkolny w budynku przy ul. Mickiewicza proszą o interwencję.

Dzień dobry, w imieniu swoim i rodziców uczniów szkoły podstawowej w Sejnach, prosimy o interwencję w sprawie bezpiecznej, lub należałoby rzec jakiejkolwiek możliwości powrotu dzieci po zajęciach szkolnych do miasta. Przez totalnie rozkopaną ul Wileńską nie da się w żaden sposób przejść. Nikt nie zaplanował żadnych, nawet tymczasowych ciągów pieszych , chociażby na odcinku od ul Mickiewicza w stronę centrum. W jaki sposób kilkuset uczniów wracających ze szkoły ma się dostać do miasta ? To co dziś obserwowałem po powrocie z córką z rozpoczęcia roku szkolnego przypominało walkę o życie. W kurzu, rozwalonym wszędzie gruzie , porozrzucanymi narzędziami, materiałami budowlanymi, samochodami i ciężkim sprzętem przemykały dzieci. A co będzie dopiero w dni targowe, można się tylko domyślać. Wytyczenie chociażby metrowej szerokość ścieżki, pozbawionej gruzów , prętów itp. odgrodzonej taśmą bhp na zwykłych palikach i jedna osoba ze znakiem obserwująca i wspomagająca pieszych , tymczasowo rozwiązałaby problem. W przeciwnym wypadku na pewno dojdzie tam do tragedii.

Ja również kilka razy dziennie przemieszczam się tą ulicą w drodze z i do domu. Utrudnienia są znaczne stąd chciałoby się widzieć prace realizowane wyłącznie po jednej stronie ulicy.
O wyjaśnienie zwróciłem się do inwestora czyli władz Powiatu Sejneńskiego. Obszernych informacji udzielił starosta sejneński Maciej Plesiewicz, zaznaczając zdecydowanie, że interweniował już w tej sprawie a zwiększone utrudnienia potrwają wyłącznie do końca tygodnia czyli do 9 września. Wtedy to zgodnie z zapewnieniem generalnego wykonawcy, firmy Unibep, wykonany zostanie w całości chodnik od północnej stronie ulicy.

W dniu wczorajszym odbyło się już spotkanie w szerszym gronie po tym jak o zagrożeniach informowała dyrektor Szkoły Podstawowej Dorota Jagłowska.

Pierwotnie ustalony termin zakończenia remontu ulic to 31 sierpnia tego roku. Z uwagi na obiektywne przesłanki musiał być przesunięty. Stąd trwające roboty budowlane już po rozpoczęciu roku szkolnego. Powodem opóźnień jest przede wszystkim szerszy zakres prac wykonywanych w ulicy. Poza robotami zleconymi przez powiat doszły inwestycje miejskie. Korzystając ze zdjętych nawierzchni miasto zleciło wykonanie nowej sieci oświetleniowej i kanału technologicznego oraz zmodernizowało rury wodociągowe. Gdyby prace te zostały pominięte to często dochodziłoby do niszczenia nowej nawierzchni przy usuwaniu awarii sieci.

W ulicy Wileńskiej było już dużo instalacji a tuż przed remontem położone zostały jeszcze rurociągi gazowe. Gęstość sieci uniemożliwia umieszczenie kolejnych instalacji wzdłuż jednego chodnika. Wymusza to prowadzenie prac po obu stronach ulicy, chcąc dochować terminu zakończenia remontu. Jednocześnie widać, że wykonawcy chodników pracują nie tylko do późna ale też w soboty, skracając okres zwiększonego zagrożenia
- tym uzasadnia się pozostawienie wyłącznie jezdni dla ruchu pieszego i kołowego.

Jako mieszkańcy oczekujemy od władz samorządowych naprawy istniejących dróg i budowy nowych. Każdy remont, tak jak i te mniejsze domowe, są przyczyną utrudnień i uciążliwości. Nie da się ich uniknąć. Nie możemy się natomiast zgodzić na wystąpienie zbyt dużych zagrożeń. Do szkoły przy ulicy Mickiewicza uczęszczają dzieci starsze i choć można je uznać za bardziej samodzielne, to zwłaszcza w dni targowe i w godzinach szczytu komunikacyjnego, na początkowym odcinku ul. Wileńskiej bywa tłoczno, czyli łatwo o wypadek. Uprzątnięcie jednej strony ulicy, choćby pod wąską ścieżkę dla pieszych, jak to wskazał nasz czytelnik, wydaje się być bardzo celowe. Czy faktycznie nie było to możliwe, pozostawiam ocenie przechodniów.