
Rodzice dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Sejnach parkują na osiedlu Spółdzielni Mieszkaniowej, zajmując miejsca należące do lokatorów.
Sprawę podniósł na sesji miejskiej radny Marian Auron. W trakcie przebudowy ulicy Wojska Polskiego dojazd do szkoły był utrudniony, samochody zostawiano na osiedlu. Teraz gdy ulica jest gotowa, są tam parkingi, rodzice dowożący dzieci wciąż zostawiają samochody m.in. w otoczeniu jego bloku, Konarskiego 15, co sprawia, że mieszkańcy są już wycieńczeni, bo po powrocie z pracy muszą szukać miejsca dla aut na osiedlu, w sytuacji, gdy płacą za swój parking. Radny rozważa zbieranie podpisów i zaangażowanie rady nadzorczej Spółdzielni, a nawet możliwość zrobienia terenu zamkniętego.
Sekretarz miasta Marek Sznejder mówił, że jest to dla miasta trudne do uregulowania prawnie, nie ma bowiem możliwości innego wpływu na rodziców niż apele o dobrą wolę. Spółdzielnia mogłaby postawić znaki zakazu parkowania na swoim terenie. Temat był już podnoszony, były także rozmowy z rodzicami uczniów placówki.
- Musimy pozyskać jakiś dodatkowy grunt - mówił burmistrz Arkadiusz Nowalski, wspominając o dwóch rozwiązaniach - dawnym boisku, obecnie parkingu Spółdzielni (po tej samej stronie ulicy, co szkoła), drugie to tereny ZS CKR. I raczej w tym drugim kierunku powinny pójść rozmowy o pomoc, w tym wypadku z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Placówka rolnicza ma plac, nieużywany w godzinach, gdy rodzice przywożą dzieci do miejskiej szkoły.
Radny Auron jest zdania, że nie trzeba pozyskiwać gruntu, wystarczy postawić znak zakazu parkowania w określonych godzinach przy ulicy Wojska Polskiego, tak aby z miejsc mogli wówczas korzystać jedynie rodzice dowożący uczniów. Postawienie tablicy i zobligowanie do jej przestrzegania powinno rozwiązać sprawę.
Dyskusja na sesji rady miejskiej Sejn (od 1:15:50 min. - kolejno wypowiedzi M. Aurona, M. Sznejdera, A. Nowalskiego, ostateczne stanowisko M. Aurona w 1:24:40 min.)
Fot. ilustrac. Pixabay
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie