
Dzielnicowy gminy Sejny razem z kolegą z patrolu pomogli mężczyźnie z atakiem cukrzycowym. Dzięki czujności mieszkanki miasta i właściwej reakcji mundurowych mężczyzna szybko trafił pod opiekę lekarza - chwalą kolegów sejneńscy policjanci.
Gdy wczoraj po południu sejneńscy policjanci patrolowali ulice miasta, podeszła do nich kobieta. Jej zdaniem mężczyzna siedzący w samochodzie zaparkowanym w centrum Sejn wyglądał na osłabionego i mógł potrzebować pomocy.
- Mundurowi natychmiast podbiegli we wskazane miejsce. Po otwarciu drzwi auta zauważyli mężczyznę siedzącego na miejscu kierowcy, który był blady, miał nieregularny oddech, a kontakt z nim był utrudniony - relacjonuje dramatyczną akcję rzeczniczka KPP Sejny, Ewa Bednarska.
Policjanci jak najszybciej wezwali karetkę Pogotowia Ratunkowego, w tym czasie sami kontrolowali funkcje życiowe mężczyzny. Lekarz Pogotowia stwierdził, że mężczyzna ma atak cukrzycowy.
- Dzięki czujności mieszkanki miasta i szybkiej reakcji mundurowych mężczyzna w porę trafił pod opiekę lekarza - podsumowuje rzeczniczka.
Fot. KPP Sejny
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Dobra para wczoraj patrolowała późnym popołudniem . Można na nich polegać. Co do Pogotowia trochę jechali a do sklepu Kubuś niby kawałek. Ważne że człek cały w dobie podupadającej o systemie postkomunistycznym służbie zdrowia.
Brawo